Na zakończenie wakacji, w ostatnim tygodniu sierpnia, wychowankowie pracowni Plastycznej GiR-a pod opieką Milady Więckowskiej, spędzili twórczo czas w Ustroniu, nad brzegiem naszej malowniczej Wisły. Cienie lasu i refleksy wody były doskonałą inspiracją do własnej interpretacji tego tematu w technice akwareli, którą młodzież ćwiczyła właśnie podczas tego pleneru. Akwarela jest doskonałą techniką do malowania pejzaży, lecz jest ona bardzo trudna, gdyż nie daje prawie żadnej możliwości dokonywania poprawek i retuszy. Obrazy malowane tą techniką mają zwykle delikatną, zwiewną pastelową kolorystykę, a praktycznie cała akwarela jest transparentna, czyli przezroczysta. Oczywiście nauka malowania akwarelą w pięknym otoczeniu przyrody pomimo pokonywania technicznych trudności dała bardzo dobre efekty i dużo satysfakcji.
Oprócz malowania nad wodą, młodzież wybrała się również na wycieczkę górskim szlakiem na Równicę, zatrzymując się po drodze przy zabytkowym kamiennym ołtarzu, gdzie w czasach kontrreformacji ludność wyznania ewangelickiego chroniła się przed prześladowaniami. Na szczycie uraczyliśmy się obiadem w Zbójnickiej Chacie, a w trakcie odpoczynku, powstało kilka szkiców plenerowych z widokiem na góry, smreki i drewniane chatki.
Jak na pracownię grafiki przystało, wspólnym zadaniem plenerowym był linoryt pt. “Puzzle – jedna gałąź GiR-owego drzewa”, który składał sie z 12 małych części o kształcie pojedynczego puzzla, dających łącznie jedną dużą grafikę. Każdy z plenerowiczów musiał tak “wydłubać” swój kawałek linoleum, będący oczywiście matrycą graficzną, aby wszystkie jego brzegi pasowały do pozostałych fragmentów i po złożeniu łączyły się w jeden obraz, którym była gałąź z różnorodnymi liśćmi. Liście były różne, jak różne są nasze charaktery i upodobania, a jednak wspólna pasja łączy nas w naszej pracowni, tworząc zgrany zespół, mocną gałąź.
GiR-a, nazwa naszej pracowni pojawiła się podczas pleneru, także jako białe logo na czarnych koszulkach, czyli w charakterystycznej, tradycyjnej dla grafiki kolorystyce. Jednak farby do tkaniny, także w kolorach natury, głównie wykorzystane zostały podczas zajęć z tworzenia liściastych motywów oraz specyficznych dla własnych zainteresowań, zaprojektowanych przez młodzież, symboli na torbach bawełnianych, które przydadzą się wszystkim na materiały plastyczne podczas kolejnych wypraw plenerowych.
W ramach poznawania okolic i regionu, w którym gościliśmy, grupa odwiedziła Muzeum Ustrońskie, poznając historię miejscowego hutnictwa, odlewnictwa i kuźnictwa, oglądając ciekawą wystawę etnograficzną wraz z ogromnym, o wymiarach 9 x 2 m, obrazem Ludwika Konarzewskiego “Wesele” oraz czasową wystawę prac Zbigniewa Niemca, ustrońskiego grafika i felietonisty, który przedstawił na niej swoje rysunki, grafiki i fotografie, pełne refleksji o przemijaniu, często w jakiś sposób związane z regionem Śląska Cieszyńskiego. A skoro znajdowaliśmy się na terenie miejscowości uzdrowiskowej, skorzystaliśmy również z leczniczych wód Źródła Karola i Źródła Żelazistego, których trzeba było poszukać w zakamarkach Ustronia.
Cały wspólnie spędzony czas podsumowaliśmy ogniskiem i śpiewem! A efekty naszych plastycznych działań plenerowych będzie można oczywiście zobaczyć podczas corocznej wystawy pracowni pod koniec września w Młodzieżowym Domu Kultury w Rybniku.
